|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Angelene
somebody told me
Dołączył: 20 Wrz 2009
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:04, 17 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Ja nigdy nie mialam szlabanu, a jak mama mi czegos zabraniala to i tak sobie nic z tego nie robilam =D
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Hołk
Chodząca tęsknota
Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: chaos
|
Wysłany: Sob 20:20, 17 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
umiecie żyć chwilą? teraźniejszością?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kropeczka
Ta co skradła niebo
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:24, 17 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Nie i nie zamierzam umieć. Wystarczy mi żyć przyszłością, marzeniami, moją wizją szczęścia. Jednym to się podoba(szczególnie nauczycielkom), ponieważ imponuje imto, że staram się o lepsze stopnie teraz, żeby być w przyszłości tym kim chcę :}. Innymto przeszkadza, ale nie mam pojęcia czemu...
Ostatnio zmieniony przez Kropeczka dnia Sob 20:27, 17 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hołk
Chodząca tęsknota
Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: chaos
|
Wysłany: Sob 20:26, 17 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
chciałaś powiedzieć: nauczycielkom.
ja niestety potrafię żyć tylko przyszłością i cierpię przez to. może byłabym szczęśliwsza żyjąc tym, co teraz.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kropeczka
Ta co skradła niebo
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:31, 17 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Dzięki za zwrócenie uwagi, czasem mam tak, że klepię w klawiaturę byle co i tak to wygląda.
Nie wiem... Nie zaszkodzi spróbować - tylko jak?. Jednak zadaję sobie pytanie co się takiego wydarzyło, że tak nagle chcesz zacząć żyć teraźniejszością. Ja jestem szczęśliwa żyjąc marzeniami i tym co będzie kiedyś - odpowiada mi to i nie zamierzam tego zmieniać(przynajmniej narazie)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hołk
Chodząca tęsknota
Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: chaos
|
Wysłany: Sob 20:34, 17 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
od tego jestem (:
Nic się nie zdarzyło. Nic się nie zdarzyło, bo mi na niczym nie zależy. Liczy się tylko to, co będzie. Liczą się tylko wakacje, a przez szkołę pragnę tylko przelecieć. Ludzie wokół mnie potrafią cieszyć się tym, co dzieje się teraz i zazdroszczę im.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kropeczka
Ta co skradła niebo
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:44, 17 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Hehe jak taki Word, przeleci cały tekst i posprawdza błędy :D
Ja się cieszę z każdej piątki, szóstki, bo wiem że to mnie zbliża do celu. Na twoim miejscu zaczęłabym się cieszyć każdym minionym dniem, ponieważ to on zbliża cię do wakacji. Taka radość sprawi, że ten czas nie będzie się tak wlókł. - Tak jest to myślenie typowiej optymistki patrzącej na świat przez różowe okulary.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hołk
Chodząca tęsknota
Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: chaos
|
Wysłany: Sob 20:51, 17 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
No właśnie! A ja jestem straszną pesymistką. Straszną. I dla mnie nic nie ma sensu, to jest straszne, chciałabym to jakoś przezwyciężyć, ale nie potrafię. Wiem, że każdy dzień zbliża mnie do wakacji, dobrze, ale i tak przecież jeszcze tak dużo tych dni przede mną... I czas rzeczywiście bardzo się wlecze.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cory
adminka
Dołączył: 14 Wrz 2009
Posty: 559
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 20:54, 17 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Kitty napisał: | Cory? Ciekawe co żeś narozrabiała;> |
Oceny, kurczę.
Na szczęście do rodziców przyszli znajomi, więc szanowna mamusia ma dobry humor i pozwoliła mi troszkę posiedzieć przed kompem. ;d
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kropeczka
Ta co skradła niebo
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:00, 17 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Hołk na prawdę nie wiem co ci powiedzieć... Nie jestem pasymistką i nie miałam nigdy takich problemów. Musiałabyś zapomnieć ile tych dni jeszcze do wakacji i poszukaćjakiegoś sposobu na życie. Jakiejś czynności, której nie mogłabyś się doczekać. Np. Jeszcze cztery lata temu, kiedy jeździłamkonno regularnie, co drugi dzień mama zawoziła mnie do stajni. Nie mogłam się tego doczekać i kładąc się do łóżka chciałam już szybko jechać na konie, musialam szybko wróć do domu po szkole, żeby jechać na konie, musiałam mieć pięć z matematyki, żeby jechać na konie ... - Moje kumpele twierdziły, że przez to nabawiłam się obsesji... Ale każda sekunda, minuta, godzina mijała szybciej.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|